Kapliczki kamienne
Monolityczne,
surowe, kamienne formy o kształcie cztero lub ośmiobocznego słupa dźwigającego ozdobną nisze (jakieś lepsze słowo) przeznaczoną na ołtarzyk, figurkę, obrazk lub krzyżyk.
Kamienne kapliczki występują na terenie prawie całej Europy . W
Polsce zachowało się około 50 kapliczek kamiennych. Występują właściwie tylko na terenie
województwa dolnośląskiego. Największe zagęszczenie kapliczek kamiennych jest w
okolicy Świdnicy, Jawora, Wlenia i Bystrzycy Kłodzkiej. Najstarsza jest prawdopodobnie kapliczka z Pankowa (1494r.), a najmłodsza z Wojciechowa (1748r.).
Rozmiary polskich kapliczek są dosyć zróżnicowane: wysokość od 0,7 m (Modliszów - kapliczka
bez słupka) do 3,1 m (Brachów). Waga jednej kapliczki to około , a obwód słupa 1,2 - 1,5 m. Na kapliczkach kamiennych właściwie nie występują żadne ryty, za to
często pojawiają się napisy lub daty.
Surowce z jakich wykonywano kapliczki kamienne:
- piaskowiec
- zlepieniec (Jastrowiec, pow jaworski)
Typy kapliczek kamiennych:
Ostrołukowa
Owalna
Prostokątna
Kapliczki pojednania/pokutne
Część kapliczek kamiennych można zaliczyć do zabytków związanych z dawną
jurysdykcją. Były one fundowano przez zabójców jako element pojednania z rodziną ofiary.
Zwyczaj ten panował w Europie Środkowo-Wschodniej pomiędzy XIII, a XVI wiekiem.
Poza nielicznymi wyjątkami prawo te było stosowane jedynie na terenie dawnego Świętego Cesarstwa Rzymskiego
Narodu Niemieckiego.
Średniowieczne kodyfikacje prawne zaliczały nieumyślne zabójstwo do kategorii przestępstw mogących
podlegać rozstrzygnięciu według systemu kompozycyjnego (compositio). Możliwość takiego postępowania
wynikała z przyjęcia w Europie Środkowo – Wschodniej zapisów prawa sasko-magdeburskiego. W XIII-wiecznych
kodyfikacjach prawnych zapisano, że: kto zabije umyślnie, wedle prawa ma być karany. Kto zabije
przygodnie, że jawne to będzie, gardła tracić nie powinien, tylko zapłacić. Krewni zabitego tworzyli
solidarny związek rodowy, który ścigał zabójcę. Z drugiej strony zabójca zasłaniał się swoimi krewnymi,
co doprowadzało do powstania stanu wrogiego między dwoma związkami rodowymi, mogło dojść do krwawej zemsty.
Równocześnie wraz z ograniczeniem krwawej zemsty rozwijała się tendencja do jej zastąpienia ugodą
stron – pojednaniem. Krwawa zemsta nie leżała jednak w interesie władcy danego terytorium, dlatego
realne korzyści w pogodzeniu dwóch zwaśnionych stron wnosiło jedynie tzw. jednanie, które było bodźcem
do wykształcenia się systemu kompozycyjnego. Winnym zabójstwa umożliwiały one zawarcie ugody z rodziną ofiary,
jeśli ta wyraziła taką wolę. Sprawca pozbawienia życia drugiego człowieka, zobligowany był do stosownego
zadośćuczynienia, którego rodzaj i wymiar ustalał sąd, przed którym spotkał się zabójca z bliskimi zabitego.
Zabójca był zobowiązany do (nie zawsze do wszystkiego):
- przekazania rodzinie zabitego "główszczyzny"
- ufundowania określonej ilości wosku na rzecz Kościoła
- zamówienia określonej liczbę mszy zadusznych w intencji zabitego
- partycypowania w kosztach pogrzebu
- ufundowania kąpieli, posiłków, odzienia dla biedoty
- peregrynacji osobistej lub opłacenia zastępcy do jednego z ówczesnych miejsc pielgrzymkowych:
- Rzym
- Akwizgran
- Wilsnack
- Jerozolima
- Santiago de Compostela
- ufundować krzyż pokutny/pojednania, kapliczkę pokutną/pojednania lub Marter (krucyfiks lub
kapliczkę z przedstawieniem ukrzyżowania Chrystusa lub męczeństwa świętych), który miał skłaniać do modlitwy za duszę zabitego i być potwierdzeniem zrealizowanego aktu pojednania
Rzadsze zobowiązania:
- fundacje dewocyjne na rzecz danej parafii
- zakaz noszenia broni w obrębie danego obszaru
Autor:
Tomasz Herud - webmaster jaktrafic.org
Konsultacje merytoryczne:
Daniel Wojtucki - www.zjk.centrix.pl
Specjalne podziękowania dla:
Ryszard Czopek - www.krzyze.pl (strona nie istnieje)
Na podstawie:
materiały własne użytkowników jaktrafic.org